Ale wracając do ptaszków, zrobiłam jeszcze kilka krzyżyków w odcieniu różowym:
8 mar 2011
Nitek jeszcze nie ma...
Niestety nitki na wykończenie ptaszków jeszcze nie doszły ;-( Podejrzewam, że panujący od zeszłego tygodnia karnawał opóźnił nieco pracę tutejszej poczty. Kolonia czyli miasto w którym mieszkam słynie z świętowania karnawału. Ludzie z całego świata zjeżdżają się tutaj żeby wspólnie świętować. Już od zeszłego czwartku - dnia "Starej panny" na mieście szał! Przebierańcy, pociągi na ulicy (parady) z których rozdawane są słodycze, kwiaty, owoce, maskotki i inne gadżety, wszędzie muzyka i bawiący się ludzie.
Ale wracając do ptaszków, zrobiłam jeszcze kilka krzyżyków w odcieniu różowym:
Ale wracając do ptaszków, zrobiłam jeszcze kilka krzyżyków w odcieniu różowym:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
No to nieźle tam u Ciebie szaleją ;o) Ptaszki cudaśne, bardzo podobają mi się wszystkie ptaki z tej serii ;o)
Twój haft bardzo przypomina mi sikoreczki, które kiedyś zamierzałam wyhaftować i na zamierzeniu się skończyło. Zapowiadają sie przecudnie.
Prześlij komentarz