Wiem, wiem, te moje nieregularne blogowanie pewno Was niecierpliwi i czasem nawet jesteście rozczarowani, ze nic nowego nie robię…
Musze się Wam pochwalić, ze wraz z moim mężem wzięliśmy ślub kościelny, wcześniej mieliśmy tylko cywilny. Jest to niesamowite przeżycie, które pozostawia wspomnienia na całe życie … Życzę wszystkim kobietkom, żeby doświadczyły tego w swoim życiu.
Oczywiście załączam fotkę, z pleneru jeszcze do mnie nie dotarły więc zaprezentuję je później.
0 komentarze:
Prześlij komentarz